Glossy box/ Edycja UK/ Kwiecień/ April

Cześć!,


Dziś na blogu krótki przegląd kosmetyków, które znalazły się w kwietniowym wydaniu Glossy Box UK. Zapraszam :)



Jeanne Arthes - Let your dreams blossom / Eau de Perfum
Ojej zakochałam się po uszy! Piękny kwiatowy zapach, świeży i idealny na lato. Dominuje to zapach delikatnej różu, frezji i drzewa cedrowego.




Souper Duper / Body Butter
Kolejny product z kwietniowego pudełka w wersji Full Size, czyli takiej , która nie jest tylko próbką.
97%  naturalnych składników w tym  masło shea i olejek macadamia.  Ładnie się rozprowadza na skórze, ma rzadszą i lżejszą konsystencje od np. masła do ciała z Body Shop co akurat w okresie wiosenno-letnim uważam za plus no i pachnie cytrusami. Zużyję w to lato na pewno. 100% wegański kosmetyk.



Dr. Botanicals/ Pomegranate Superfood Regenerating Sleeping Mask
Miniaturka regenerującej maseczki z granatem. Stosuje się ją na noc i zmywa rano. Nie mam konkretnej opinii co do tego kosmetyku bo zastosowałam tą maskę zaledwie dwa razy ale jak na razie nie ma efektu WOW. 100% vege kosmetyk



Original Source/ Raspberry & Rose Shower Gel
Pełno wymiarowy żel pod prysznic dobrze znanej marki w UK. Tym razem w cudownej odsłonie zapachowej - róża i malina. Bez parabenów i również wegański kosmetyk co jest kolejnym plusem. Super nawilża i pozostawia skórę oczyszczoną i pachnącą.



Dr. PawPaw/ Hot pink balm
Różowy balsam do ust, który ładnie odżywia usta pod warunkiem, że wcześniej wykonamy peeling ust i usuniemy suche skórki bo inaczej ten produkt tylko to uwidacznia. Można również stosować jako róż na policzki.  Chyba nie moja bajka.




Palmers/ Natural Fusions Chia Seed & Argan Oil Hair Mask
Produktów Palmers chyba ne muszę nikomu przedstawiać , sama na co dzień używam balsamu do ciała i olejku z tej firmy. W pudełku znalazła się próbka głęboko odżywiającej maski do włosów, która ma poradzić sobie z bardzo suchymi włosami. Przetestuję i dam znać.

                         




I to właśnie te 6 produktów w tym 4 pełno wymiarowe znalazły się w kwietniowym pudełku. Kilka z nich naprawdę mi się spodobało, więc wydanie 10 funtów nie jest aż taką tragedią. Na pewno zamówię wersję majową bo bardzo jestem  ciekawa paletek Barry M, które maja się tam znaleźć. Reszta majowego wydania jest na razie tajemnicą.

Nie zapomnijcie zajrzeć na moje profile na instagramie:
@agowyswiat
@aga_east


Pa!







Komentarze

Popularne posty

Insta @aga_east