Vichy Dermablend Corrective Foundation SPF 35 , podkład do zadań specjalnych



Witam,


Dziś kilka słów o podkładzie Vichy Dermablend. Na co dzień może i nie potrzebuję mocnego krycia ale na jakieś większe wyjścia wolę zaaplikowac coś "mocniejszego". Podkład z Vichy jak informuje producent posiada 25 %  kryjących pigmentów czyli dwukrotnie więcej niż klasyczne podkłady.  Genialnie maskuje wszelkie niedoskonałości. U mnie sprawdził się bardzo dobrze muszę jednak zaznaczyć ,że nie mam jakis wybitnych
problemów ze skórą oprócz kilku pękniętych naczynek, drobnych zmarszczek. Ujednolica koloryt skóry co jest dla mnie ogromnym plusem. To jeden z tych podkładów, którego aplikację należy przećwiczyć więc nie zniechęcajcie się po pierwszym użyciu. Nałożony w rozsądnej ilosci nie daje efektu maski. Ładnie stapia się ze skórą i jest trwały. Nie jest to jednak trwałość sięgająca 16h jak zapewniają w opisie ale 9-10h spokojnie sie utrzyma. Dzięki dość lekkiej konsystencji nie ma tego uczucia obciążenia i fluid jest właściwie nie wyczuwalny. Buzia wygląda zdrowo i nieskazitelnie !


Skład: Aqua/Water, Cyclopentasiloxane, Dimethicone, Glycerin, Polyglyceryl-4 Isostearate, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Hexyl Laurate, Pentylene Glycol, Disterdimonium, Hectorite, Methylparaben, Cellulose Gum, Aluminum Hydroxide, Magnesium Sulfate, Phenoxyethanol, Disodium Stearoyl, Glutamate, Tristearin, Acetylated Glycol Stearate, Acrylates Copolymer, Butylparaben. (+/- May contain: CI 77891/Titanium Dioxide, CI 77499, CI 77492/Iron Oxides).
źródło: wizaz.pl


Odcienie:
Kosmetyk występuje w pięciu odcieniach (15 opal, 25 nude, 35 sand, 45 gold, 55 bronze ). Na początek oczywiście zamówiłam dwie próbki o odcieniach Opal i Nude. O ile jaśniejszy Opal sprawdzał sie dobrze zimą o tyle Nude to dobry odcień na wiosnę i lato więc taką wersję  zakupiłam w pełnym wymiarze. Kosmetyk nie jest tani ale bardzo wydajny więc myślę ,że wart swojej ceny.


Minusy:
- mimo, że moja cera jest raczej sucha, po paru godzinach z Vichy Dermablend zaczynam się świecić (!?)
- nie współgra ze wszystkimi kremami których używam przed jego aplikacją np., świetnie wygląda nałożony na Loreal cream natomiast z lekkim kremem brzozowym Sylveco nie współpracuje wcale uwydatniajac suche skórki...dziwne, nie moge rozgryzć dlaczego ?


Podsumowując, uważam ten kosmetyk za strzał w dziesiątkę jeśli poszukujecie kryjącego i trwałego podkładu do zadań specjalnych - Polecam :)

Ags

Komentarze

  1. Nie miałam nigdy żadnego podkładu z Vichy :) Ale pewnie nawet najjaśniejszy odcień byłby zbyt ciemny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto poprosić o próbkę w aptece może akurat trafisz w swój odcień :)

      Usuń
  2. Nie potrzebuję takiego krycia na szczęście, dlatego nie testowałam nigdy tego podkładu :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty

Insta @aga_east